Skocz do zawartości

Samotność


Niespokojna

Polecane posty

Witam mam 36 lat i jestem mężatką ( z poprzedniego związku mam dwóch synów 16 i 13 lat, z obecnego 7 miesięcznego synka )
Jestem żoną obecnego męża od niespełna roku, choć jesteśmy razem już prawie 8 lat.
Mój problem to obsesyjna zazdrość, oraz osamotnienie. Nie potrafię z tym sobie poradzić. Podejrzewam męża na każdym kroku, że mnie zdradza, 
że kogoś ma itd. W mojej głowie powstają przeróżne sugestie, obrazy, myśli... wizje i wyobrażenia wszystkiego co złe 
i co może mieć związek z zdradą. Buzujące emocje które gromadzą się we mnie są nie do powtrzymania, kumulują się 
tak mocno, że gdy nie potrafię już ich trzymać w sobie wybucham i powstaje między nami kłótnia. Stałam się bardziej 
nerwowa, nie potrafię wyluzować i osłabić swoich negatywnych emocji oraz myśli.
Kiedyś mąż miał więcej cierpliwości okazywał mi więcej czułości, zrozumienia, dawał ciepło i bliskość jaką potrzebowałam
dziś tego nie ma. Stale się kłócimy o pierdoły i błahe rzeczy, oboje staliśmy się bardzo nerwowi. Gdy próbuje z mężem 
porozmawiać o tym co jest między nami, że coraz częściej nie rozumiemy swoich poglądów na życie, on patrzy na mnie jak bym
wszystko wyolbrzymiała i mówi , że teraz okres jaki jest ( jego praca, choroba jego matki, która mieszka z bratem z nami, 
narastające problemy oraz chaos jaki panuje w domu
) powoduje to, że ma wszystkiego dość i jest nerwowy, dlatego odbija się 
to na naszych relacjach.
Sama nie wiem co o tym myśleć, czuję po prostu że monotonia oraz wypalenie "miłości uczucia" jakie kiedyś było między nami 
wygasło już dawno, mimo częstych moich prób uratowania naszych relacji czy próby powrotu do tego co było, nie dają skutku
gdyż moje starania nie są doceniane. ( .." o do Tanga trzeba dwojga..")
Mam ogromny żal w sobie , z którym nie radzę sobie, gdy patrzę na męża , czy myślami przywołuje wszystkie dobre
 wspomnienia łzy same do oczu się cisną. 
Wkurzam się, że dla niego najważniejsze są pieniądze, praca a potem cała reszta. Od jakiegoś czasu robi wszystko by jak 
najmniej spędzać czasu w domu. To nadgodziny w pracy a to remont w ogrodzie zawsze znajdzie cokolwiek do roboty, by tylko
nie być w domu. Nie wiem czy dobrze to odbieram, ale w ten sposób to czuję.
Jestem zmęczona, życiem, problemami, byciem tylko sprzątaczką, praczką, służącą, czy nawet kucharką...
Chcę czuć znów że jestem Kochana...doceniana, a przede wszystkim chciałabym znów dla męża być atrakcyjną kobietą.
Czasem myślę, że dla niego zbyt wiele poświęciłam... życie, znajomych, rodzinę, pracę.
Tak bardzo Go Kocham, że nie wyobrażam sobie bym mogła oddychać bez Niego, jest moim uzależnieniem z którym sobie 
niestety nie radzę. 
Przez to wszystko stałam się wrakiem człowieka który nikomu nie ufa, czuje się samotny i pogrążony w swoim bólu
zamkniętym głęboko na dnie swojej świadomości... Jak nauczyć się z tym żyć ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.