Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Slavija

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Slavija's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Przyjaźniłyśmy się z G. od 30 lat. Przeszłyśmy wszystko. Szkoły, studia, wspólne wakacje, nietrafionych facetów, śluby, pogrzeby, imprezy, bóle głowy i co tylko. 6 lat temu zmarło moje pierwsze dziecko. 4 lata temu posypało mi się małżeństwo (alkoholizm męża i jego wyprowadzka) i w tym samym czasie nagle zmarła moja mama. Usłyszałam wtedy od G. że "wreszcie skończy mi się high life". Będąc w żałobie puściłam te słowa mimo uszu. Od tego momentu G. zaczęła mnie unikać (teraz to widzę). Już nie byłam zapraszana na niegdyś wspólne imprezy urodzinowe, chrzciny jej dzieci, czy choćby głupiego grilla. Dzwoniłam ja do niej. Pytałam czy wszystko ok. Wyciągałam ją z domu czasem na kawę, na plac zabaw (nasze dzieci lubiły się). Przestawała w ogóle odbierać moje telefony. Tak na prawdę ostatnia dowiedziałam się o jej nowym biznesie. Była huczna impreza otwierająca działalność ale nie zostałam zaproszona. Na ulicy udaje, że mnie nie widzi i wymija mnie samochodem jakbym była trędowata. Zostałam sama. Czuje się opuszczona. Tu gdzie mieszkam, po wszystkich moich przejściach zostałam sama. Ona to wie i totalnie mnie olała kiedy jej potrzebowałam. Nie spodziewałam się takiego olania, opuszczenia od niej. Po dziecku, mężu i mamie straciłam jeszcze ją. Na prawdę nie wiem co jest grane. Pracuję, wychowuję dziecko i to mnie bardzo cieszy i motywuje. Jednak czuję taką samotność, taki ból w sercu, że ledwo piszę te słowa. Nienawidzę tej samotności cały czas naiwnie, jak pies, czekam aż ona zadzwoni. Ale wiem, że ona jest silna i ma gdzieś takich nieudaczników. Sama mi to napisała, że życzy mi poukładania sobie życia. Ono jest ułożone, jest przeciętne ale na Boga, nie zostawia się człowieka tylko dlatego, że miał bardzo bardzo ciężkie przeżycia w krótkim okresie czasu. Nie zrobiłabym jej nigdy czegoś takiego wiedząc, że jest sama. Co ja w zasadzie mogę jeszcze zrobić? Mam jej udowadniać, że jestem wystarczająco dobra i poukładana jak na jej wymogi?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.